sobota, 21 lutego 2015

Recenzja książki "Chłopiec i Pies"

Poniższą recenzję obiecałam wydawnictwu AMBER Już spory czas temu i mam  nadzieję że wybaczą mi państwo to opóźnienie.

Jeden jest ciężko chory. Drugi stracił łapę. Razem odzyskali sens i radość życia.
Styczniowej nocy 2012 roku pięciomiesięczny owczarek anatolijski został przywiązany do torów kolejowych. Maszynista dostrzegł psa o kilka chwil za późno…
Jednak szczeniak cudem przeżył, choć weterynarzom nie udało się uratować tylnej łapy. Na apel na Facebooku odpowiedzieli Colleen Drummond i Will Howkins. I tak Haatchi zamieszkał w ich domu.
Colleen i Will razem wychowują syna Willa – ośmioletniego Owena. Chłopiec cierpi na rzadką genetyczną chorobę, która powoduje ciągłe napięcie mięśni, ból, zniekształca twarz i ciało. Sprawiła, że Owen był zamknięty w sobie i bardzo samotny. Ale kiedy pojawił się Haatchi, od razu pokochał okaleczonego, cudem uratowanego psa. A Haatchi, jak się okazało potem, miał uratować jego...
Mały chłopiec i wielki pies. Niezwykli przyjaciele, którzy kochają się bezwarunkowo. Mimo cierpienia, radośni, pełni życia, otoczeni mnóstwem serdecznych ludzi poruszonych ich historią: ludzkiej dobroci i psiego hartu ducha.

Ich historię spisała w 2014 roku WENDY HOLDEN – autorka trzydziestu książek dokumentalnych i biograficznych. Chłopiec i pies trafił na 1. miejsce brytyjskich list w kategorii biografie. Książka wywołała ogromny odzew medialny i społeczny.

Choć na codzień nie czytam Biografi to tą postanowiłam przeczytać i nie żałuję.Książka opisuje niezwykłą historię i pokazuje jak silną więź potrafią nawiązać zwierzęta z ludźmi i jak jeden dzień potrafi odmienić nasze życie.Książka jest wzruszająca i piękna  ja czytałam ją aż dwa razy przed napisaniem recenzji żeby głębiej pojąć jej sens.Nie jest to typowa Biografia ale napisana w Formie opowiadania co umila czytanie.

Serdecznie polecam ją każdemu niezależnie od wieku !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz